Hei &)
Melduje CZOSNEK agent specjalny cebula-czosnek.blogspot.com. Na mazurach pojechałam na rower wodny było bardzo ciekawie. Świerze powietrze i kontakt z naturą. Spotkaliśmy rodzinę łabciów czyli łabądków . Bałam się ,że w wodzie grasuje aligator mam jakąś chorą obsesję. Pogoda nam dopisała ,a mój brat strzelił na mnie jak to zwykle focha. Jeszcze coś dziadek uczuł mnie obierać kartofle nożem. Nie za dobrze mi to wychodziło. Kartofel był koślawy ,ale moje palce nie uległy uszkodzeniu.
MÓJ BRAT
Łabędzie
Moje zdjęcia
Koślawy kartofelek
Agent CZOSNEK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz